Feta z niczego

Ta pasta do chleba powstała z potrzeby szybkiego zaspokojenia głodu z produktów, które pierwsze wpadły w ręce w sklepie. Cieciorka z puszki wylądowała w blenderze z połową łyżeczki papryki ostrej, słodkiej i wędzonej, dwoma łyżkami oleju, garścią prażonych nerkowców, łyżką czubatą musztardy francuskiej i szczypta pieprzu. Gdy zmiksowałam składniki z odrobina ciepłej wody wrzuciłam jeszcze posiekany koperek, ale możesz zamiennie dodać dymki lub naci pietruszki czy kolendry. Smacznego!

To kolejny szybki przepis, o ile namoczysz i ugotujesz białą fasolę wcześniej.  Wrzuć wszystko na co przyszła Ci ochota, widząc kolorowe warzywne stoiska na Twoim bazarku. Ja wrzuciłam do plecaczka boćwinkę z kilku buraczków, młode marchewki (4 sztuki), pomidory podłużne pelati (4 sztuki), dwie cebule, paprykę zieloną. Wszystko pokroiłam na odpowiednie kawałeczki. Marchewka ładnie wygląda w talarki, papryka w kosteczki, cebula w drobną kostkę, buraczki z boćwinki w połowy talarków, a boćwinkę w paseczki (słodkomdło  zrobiło mi się od tych zdrobnień :)). Warzywa poddusiłam (około 20 min) z kilogramem fasoli białej, dodałam dwie łyżki oleju słonecznikowego. Na koniec zmiksowałam 4 pomidorki pelati z podprażonym słonecznikiem (dwoma łyżkami) #teamprazonyslonecznik ;)  i kilka minut poddusiłam z warzywami i fasolą. Żyj i jedz kolorowo. Smacznego.