No coffee, no prana (artykuł publikowany w magazynie Joga - styczeń/luty 2019) plus przepis na kawowy szejk



Jeśli kawa to dobra kawa. Jeśli lubicie kawę jak ja, zapraszam do lektury artykułu o tym czarnym naparze.
A w ramach fety z niczego, podam Wam jeszcze przepis na szybki koktajl kawowy.
Czasem zdarza mi się spełniać takie kawowe fanaberie, zamiast filiżanki czarnej kawy. 

W skład 1 porcji koktajlu wchodzi:
- pół dojrzałego banana
- płaska łyżka orzechów arachidowych prażonych (NIESOLONYCH, chyba że lubicie słoną kawę :))
- łyżeczka miodu rzepakowego (w wersji wegańskiej cukier trzcinowy, syrop z agawy, daktyli lub dwa daktyle)
- pół szklanki wody lub mleka roślinnego (ryżowe, owsiane)

Zmiksuj 1 minutkę, niech powstanie crema. :) Pij od razu, by nie stracić dotlenienia, bombelkowości szejka. :)






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pomidorowa pasta z białej fasoli, podpłomyki, chrupiąca sałatka

Różowo żółte curry z cukinii, soku z buraka, cieciorki i lubczyku z makaronem

Pysznie prosta pasta z cieciorki, marchewki i buraka do chleba