Pomidorowo - rozmarynowy gulasz z kapustą i soczewicą

Już wspominałam w poprzednich przepisach o wartości odżywczej i właściwościach przecizapalnych kapusty białej. Dlatego teraz przejdę do meritum. 

Kocham proste, treściwe i szybkie, prawie samo się robiące dania. Dlatego powstał ten blog. Spisuję tu, co wychodzi z mojej kuchni.

To kolejne moje #fetazniczego. 

Potrzebujesz kilku składników:

- główki kapusty białej (młodej teraz)

- kilku marchewek

- 2 - 3 cebule 

- szklanki czerwonej soczewicy

- około 4 łyżek pestek słonecznika

- 1 dużego malinowego pomidora

- suchego (1 łyżeczkę) lub świeżego    (gałązkę) rozmaryny, tymianku

- łyżeczkę kurkumy w proszku 

- 2 - 3 łyżki oliwy

Nastawiasz duży gar z 3 szklankami wody na dnie oraz czajnik wody. W czasie, gdy woda się gotuję, kroisz na grubą kostkę kapustę, marchewki w talarki, cebulę np. w ósemki. Razem wrzucasz do garnka (nie smażę nic wcześniej, tylko gotuję, danie będzie lżejsze, łatwostrawne). Dodajesz przyprawy i oliwę, gotujesz kilka minut, potem wrzucasz soczewicę (uprzednio przepłukaną) i dolewasz wody, by mogła się w tym płynie zanurzyć i ugotować.

W tym czasie prażysz pestki słonecznika. Miksujesz z pomidorem i solą. 

Dodajesz na koniec do odpowiednio ugotowanej (po około 20 minutach) kapusty i od razu wyłączasz gaz. 

Daj je chwilę. Niech zawiążą się smaki. 

I jedz, jak lubisz. Ja kocham ryż jaśminowy. Niewielką pracą masz danie wegańskie, sycąca, niemdłe i bezglutenowe przy okazji.