Paprykowa pasta węgierska, ostra w trzech obiadowych odsłonach.

Potrzebowałam zmiany, produktu od dawna nieobecnego w kuchni, charakterystycznego. Dorwałam pastę wegierką ostrą w sklepie (Rolnika, naprawdę dobra!). Paprykowy,  skoncentrowany, iście jesienny smak.  Smacznie, i pięknie rozwinął się ten temat na talerzu.

Powstały w ciągu 3 dni szybkie obiady.

Pierwszy to sentymentalny powrót do kotletów sojowych i farfalle, czyli makaronowych kokardek (z mąki razowej). Treściwy, niemdły gulasz.

Drugi  to ultra szybka zupa z czerwonej soczewicy i kapusty pekińskiej, co się sama robi. Pikatna i aromatyczna polewka.

A trzeci obiad resztkowy. Dodajesz do zupy, co się ostała z wczoraj, brokuła z pary. Uzyskujesz gulasz warzywny i pożywny do ryżu. Uroczy, bo z prażonym sezamem. 

GULASZ Z KOTLECIKAMI SOJOWYMI do kokardek powstał z:

- paczki kotletów sojowych

- dużej czerwonej cebuli

- średniej cukini

- pomidorów pelati z puszki

- łyżki ostrej, paprykowej pasty węgierskiej

- ząbka czosnku

- łyżeczki rozmarynu, kuminu, papryki słodkiej proszku, czarnego pieprzu

-2 łyzek oleju np. słonecznikowego

Namaczasz kotleciki we wrzątku na 10 min. Kroisz cebule w pióra i siekasz czosnek, i dusisz na dużej patelni, na oleju z wszystkimi dodatkami, decydującymi o smaku. 

Dodajesz po zeszkleniu cebuli, pokrojoną cukinie, delikatnie podlej wodą i przykryj, czekasz aż zmieknie. Po czym wrzucasz odsączone i pokrojone kotleciki. Niech się napiją sosu z patelni. 

Po kilku minutach dorzucasz pomidory z puszki.  I znowu dajesz czas na połącznie się smaków na patelni. Odpowiednio solisz, pamiętaj, że pasta paprykowa może być słona. Daj czas gulaszowi na połączenie smaków, gdy stygnie.

Przygotuj wtedy makaron. I gotowe.

Do AROMATYCZNEJ ZUPY potrzebujesz: 

- szklanki czerwonej soczewicy

- dużej czerwonej cebuli

- kilka liści kapusty pekińskiej 

- średnią marchewkę 

- 2 łyżek koncentratu pomidorowego

- łyżki ostrej, paprykowej pasty węgierskiej

- ząbka czosnku

- łyżeczki rozmarynu, kuminu, papryki słodkiej proszku, czarnego pieprzu

-2 łyżek oleju np. słonecznikowego

Przepłucz soczewicę w garnku. Dodaj przyprawy i pastę paprykową, posiekany ząbek czosnku i olej. Zalej czajnikiem
wrzątku. I po kolei krój i dodawaj warzywa, marchewkę, cebulę, kapustę. Gotuj aż warzyw zmiękną. Na koniec dodaj koncentrat pomidorowy. 

Jedz np. makaronem z wczoraj, grzankami z nieświeżego chleba.

GULASZ Z BROKUŁEM nie wymaga wiele wyjasnień. Dnia następnego, gdy ostanie Ci się zupa, dodaj brokuły gotowane na parze i prażonego sezamu, ugotuj ryż i ciesz się kolejnym prostym, niepracochłonnym, pożywnym daniem, które umili Ci słotę jesienną.