Chrupiące warzywa do makaronu z chińskich zupek
Niech chrupie! Chrupkich, aromatycznych warzyw mi potrzeba. Słodkich i słonych. W kolorze jesieni. Z braku woka, sytuacja rozegrała się na dużej patelni.
Potrzebujesz do warzyw z patelni (na 2 osoby):
- dużej marchewki albo 2 mniejszych
- papryki np. czerwonej
- dużej czerwonej cebuli lub 2 mniejszych
- garść lub dwie jarmużu ( już pokrojonego na mniejsze kawałki)
- 2 łyżki oleju słonecznikowego
- 3 łyżki sosu sojowego jasnego
- 1 łyżka Mixu na odporność (firmy ŻywyFerment.pl, magiczny niewegański składnik dodający słodycz, czyli fermentowany w miodzie czosnek, kurkuma, imbir, pieprz, cebula czerwona
- łyżeczkę curry w proszku
- łyżeczkę pasty harrisa
- ewentualnie płaską łyżeczkę wędzonej papryki w proszku (zamiast dodałam pyszny ser z nerkowców z wędzoną paprykową otoczką, dodał kremowości daniu)
- łyżkę prażonego sezamu
Na patelni do rozgrzanego oleju dodaję curry, ewentualnie wędzoną paprykę. Marchewkę kroje w talarki i wrzucam jako pierwszą, potem kroję w kostkę paprykę, w pióra cebulę i dodaję. Chwilę mieszam na mocnym ogniu i po chwili dodaję jarmuż, Mix na odporność i odrobinę wody. Przykrywam. 2-3 minuty i dodaję sos sojowy, harrisę i mieszam. Daję temu chwilę bez przykrywki.
Oceniam chrupość marchewki i papryki. Nie chcę ich ugotować. Koniec duszenia następuje, gdy są odpowiedniej konsystencji
Na koniec zamiast wędzonej papryki mogę wkroić kilka kawałków wędzonego sera z nerkowców.
Makaron gotowałam 3 min. Odcedzam i wrzucam na patenie z warzywami. Dobrze daję makaronowi wypić smaki. Na koniec posypuję prażonym sezamem.
Pyszne!
Komentarze
Prześlij komentarz