Pasta z jarmużem i czerwoną cebulą oraz suszonymi śliwkami.
Penne będziesz bene. Z jarmużem, czerwoną cebulką i śliwką. Niech przebija aromat rozmarynu.
To mój dzisiejszy dzień comfort food. A najwspanialsze jest to, że komfort daje mi też czas przygotowania. To czas gotowania wody i makaronu.
Wstawiam Cię zatem penne orkiszowe (na 10 min) i przygotowuję do Ciebie pozostałe ingrediencje.
Potrzeba do farszu (dla dwóch osób):
- 3 garści jarmużu bez łodyg
- 2 pomidory np. pelati
- ząbek czosnku
- dwie średnie cebule czerwone
- garść suszonych śliwek
- łyżeczka suszonego rozmaryny
- 2 -3 łyżki oleju
- 2-3 łyżki sosu sojowego jasnego (zamiast soli)
- porządna szczypta świeżo mielonego czarnego pieprzu
- łyżka prażonych pestek słonecznika
Najpierw łączę na dużej patelni olej i sos sojowy oraz rozmaryn. Chwilę podgrzewam. Na to wrzucam pokrojone w pióra cebule oraz posiekany czosnek i pokrojone suszone śliwki. Niech się cebula lekko zeszkli. Mieszam i dodaje pokrojone w talary pomidory (jeśli wolisz, wcześniej sparzone i obrane). Chwilę mieszam i wrzucam jarmuż. Dodaję odrobinę wody. Pod przykrywką duszę przez moment. Chcę tylko wymieszać z sosem jarmuż, sparzyć go, ale nie ugotować (ma nadal mieć żywy, zielony kolor).
I gotowe. Synchronicznie makaron i farsz do niego.
Posypuję na koniec pestkami, jako że jestem z #teamprażonysłonecznik ;)
Komentarze
Prześlij komentarz